MPK Poznań planuje zakup elektrobusów, do których przewoźnik będzie chciał dokupić ładowarki stacjonarne, mające zostać zlokalizowane na zajezdni Warszawska. Nowe autobusy elektryczne oraz wodorowe mają trafić do obsługi praktycznie wszystkich linii, na które wyjeżdżają autobusy MPK
MPK Poznań prowadzi aktualnie przetarg na dostawę
przegubowych autobusów elektrycznych oraz
12-metrowych pojazdów zasilanych wodorem. Oba postępowania dotyczą dostawy samych pojazdów, bez infrastruktury do ich ładowania/tankowania. O ile w przypadku autobusów wodorowych takie postępowanie nie zaskakuje - MPK korzysta z wodorowej stacji
Orlenu umiejscowionej na Miłostowie, o tyle w przypadku elektrobusów można zastanawiać się, jak będą ładowane najnowsze elektrobusy przewoźnika.
Jak mówi nam Agnieszka Smogulecka, rzeczniczka prasowa MPK, spółka chce zakupić kolejne ładowarki do autobusów elektrycznych, lecz ich liczba będzie uzależniona od ostatecznej liczby zakupionych przegubowców, a same ładowarki zostaną dostarczone w ramach odrębnego postępowania. W nowym przetargu MPK kupuje bowiem 9 autobusów przegubowych z możliwością rozszerzenia zamówienia o kolejnych 8 sztuk.
– Z uwagi na to, że planowany zakup dotyczy autobusów wyposażonych w baterie, które pozwalają na osiąganie dużych zasięgów na jednym ładowaniu, MPK Poznań planuje zakup ładowarek stacjonarnych plug-in o mocy 200 kW. Zostaną one zamontowane na terenie zajezdni Warszawska – dodaje rzeczniczka.
Przypomnijmy, że w nowym przetargu MPK chce nabyć pojazdy z
baterią o pojemności co najmniej 580 kWh, które będą ładowane tylko i wyłącznie poprzez złącze plug-in. To nowość we flocie spółki, bowiem do tej pory przewoźnik kupował elektrobusy wyposażone w pantograf, które mogły być ładowane na dwa sposoby (pantograf oraz złącze plug-in).
Przy okazji pytań dotyczących zakupu ładowarek, sprawdziliśmy również, które linie autobusowe mają być obsługiwane nowymi autobusami. Jak mówi nam Bartosz Trzebiatowski, rzecznik prasowy organizatora poznańskiej komunikacji, a więc ZTM Poznań, decyzje o tym, które linie będą obsługiwane taborem zeroemisyjnym podejmuje MPK. Przewoźnik kieruje się przy tym przede wszystkim infrastrukturą do ładowania – Dla Zarządu Transportu Miejskiego istotna jest obsługa linii zgodnie z wytycznymi wynikającymi z umowy z MPK. Chodzi o pojemność pojazdów, spełnianie przez nich wymogów dotyczących niskiej podłogi, wyposażenia autobusów w niezbędną infrastrukturę itp. itd. – dodaje Trzebiatowski.
Agnieszka Smogulecka z MPK wyjaśnia nam, że z racji dużego zasięgu obu typów kupowanych autobusów - zarówno wodorowych jak i elektrycznych, spółka planuje ich wykorzystanie na każdej linii autobusowej obsługiwanej odpowiednio taborem 12- jak i 18-metrowym.
Aktualnie sporo linii autobusowych MPK jest obsługiwanych tylko i wyłącznie taborem elektrycznym, są to linie nr 145, 149, 163, 174, 175, 176, 179, 193 a na linii nr 190 spotkać można zarówno elektrobusy jak i pojazdy zasilane wodorem. Przewoźnik nie ma natomiast linii, która byłaby obsługiwana tylko i wyłącznie taborem wodorowym.
Wodorowe Urbino 12 Hydrogen można za to spotkać na liniach 146, 154, 157, 167, 168, 173, 178, 183, 185, 198 oraz 911, gdzie poza autobusami zeroemisyjnymi kursują także autobusy konwencjonalne. Wodorowce obsługują również linie nr 160 i 169, gdzie kursują na zmianę z elektrobusami i autobusami konwencjonalnymi.
Z kolei do służby liniowej na liniach nr 189 i 194 są kierowane autobusy elektryczne oraz konwencjonalne.